"Biec w stronę Ty" to film z gatunku tych, które się nie tyle ogląda, co przeżywa.. Sporo tu obrazów, intuicji, metafor, które wymykają się próbie opisu. Całosć zdaje się być ulotną impresją, refleksją nad tym, co w życiu ważne. Czy tytułowy bieg to ucieczka od siebie, czy raczej wyprawa w głąb siebie, gdzie przeszłość...
więcejMuszę przyznać, że film "Biec w stronę Ty" jest bardzo odważną próbą przekroczenia twardych granic kanonu. Nie znajdziemy tutaj gotowych odpowiedzi na pytania czym jest miłość, co znaczy kochać, w końcu, kim jestem i w jakim kierunku zmierzam. Z drugiej strony nieustannie prowokuje nas do refleksji nad sobą.W pewnym...
więcejWidziałem ten film na pokazie przedpremierowym dla Krakowskiej Szkoły Scenariuszowej.
Jest bardzo emocjonalny, bardzo dobrze graficznie i muzycznie zrobiony.
Klimatem nawiązuje do Kieślowskiego, w najlepszym słowa "nawiązywać" znaczeniu.
Film odwołuje się do obrazów i symboli, które naprawde są bardzo umiejętnie...
Ponieważ w poprzednich wątkach jest dziwny rodzaj dyskusji - zamiast o filmie, to spór o kompetencje, emocje, gusty itp, przedstawię Państwu dwie opinie o filmie.
Widziałem ten film dwa razy. Pierwszy raz na premierze w lubelskim kinie "Bajka". Napisałem wtedy na FB:
"Nie dalej jak dwie godziny temu wróciłem z...
Film cudny, tajemniczy , mistyczny....wprowadza w nastrój zadumy i refleksji nad własnym dzieciństwem....Oglądałam jego pierwszą projekcję w Lublinie i do dziś pozostaję pod jego wrażeniem.
Tylko dlatego, że jeszcze nie mogę oceniać, napiszę tutaj, że to pretensjonalne, odrażające
gówno nie powinno nigdy być nikomu pokazywane. To półgodzinna męka, spędzona w nadziei, że
to wszystko okaże się dowcipem. Podróż wgłąb siebie? ODKRYWCZE! Żeby rozliczyć się ze
swoim dzieciństwem, zostań pretensjonalną...