I jeden z lepszych dodatków w ogóle.
Po poprzednich DLC, które były co najwyżej takie sobie (Lewiatan) albo po prostu zwyczajnie
słabe i robione na odwal się (Omega), Cytadela była dla mnie sporym zaskoczeniem. Daje
dużo radości (wybuchy śmiechu co chwilę gwarantowane), zapewnia solidną dawkę zabawy i
emocji.
Fantastycznie napisane dialogi są powodem, dla których przejdę ten DLC jeszcze nieraz i
zarazem... są wadą. Po prostu, trudno jest jednocześnie walczyć, czytać teksty i próbować się
nie popłakać ze śmiechu.
Mieszkanie jest piękne (chciałoby się takie mieć...), załoganci odwalają niesamowite numery
(Grunt, Wrex i Glyph rządzą!). Całość uzupełnia bardzo dobry wątek przewodni.