DNO - te trzy litery najlepiej oddają to "dzieło". Tylko dla ludzi, którzy nie ogarniają świata. Liczba absurdalnych zachowań wszystkich bohaterów, przerasta Latający Cyrk Monty Pythona, tylko że twórczość MP to były komedie, a to jest niby sensacja. Porównywanie tego gniota do "Przekrętu", to przejaw braku mózgu. Budowanie fabuły na tym, że wszyscy bohaterowie zachowują się jak potłuczeni, może bawić tylko nastolatków i upośledzonych dorosłych.