Przykre jest to, że większość społeczeństwa tak go właśnie nazwie. Jedna z bardziej niedocenionych osób w świecie kina. Dobry aktor, a przedewszystkim po filmie Garden State widać jego potencjał reżyserski i głębie pomysłów. Mam nadzieje, że jeszcze wybije się na sam szczyt
Dobra, widziałam go tylko w jednym filmie.. no właściwie w serialu "Scrubs" (piszę tak, bo nie lubię używać tej głupiej polskiej nazwy ;/) i po prostu mnie zauroczył. Gra naprawdę niesamowicie z pełnym zaangażowaniem i niesamowitą mimiką twarzy. Sama nie potrafię określić, jeden z najlepszych ^ ^
Od wczoraj, reżyser i scenarzysta Garden State zbiera pieniądze na swój nowy projekt filmowy
poprzez serwis kickstarter. Zresztą zobaczcie sami:)
http://www.kickstarter.com/projects/1869987317/wish-i-was-he...
Aloha!
Czy to tylko ja, czy on wyglądał dużo przystojniej w pierwszym sezonie Scrubs, a potem był już tylko taki sobie ?
Na tą chwile wiem tylko, że serial jest robiony dla telewizji ABC, a reżyserem będzie Zach
Braff. Jeśli dobrze wyczytałem, serial ma opowiadać o grupie przyjaciół z której jeden z nich
zostaje gwiazdą popu http://www.tvovermind.com/abc/zach-braff-returns-to-tv-directing-and-
producing-garage-bar-for-abc/
opisywaną w jednym z odcinków serialu "Scrubs". Miał ją mianowicie pewien doktor (nie
pamiętam jak się nazywał, ale grał go chyba J. Fox).
Jakim cudem on jest przed Travolta(424) i Cruisem (709)? Ja też uwielbiam Scrubs, ale nie porównujmy Pulp Fiction i Top Gun do Scrubs! To zupełnie inna liga. Zaczynam wątpić w polskich kinomaniaków.
Alias Lassie, Monica, Trudy lub (mój faworyt) Bambi. Jelonek też miał takie duże,
uduchowione oczy. Właściwie facet zrobił w "Scrubs" wszystko co tylko można; plażował,
tańczył, był nago, był idiotą, był ofiarą, był bohaterem, był kowbojem... Pił gejowskie,
kolorowe drinki, śpiewał o gejowskiej miłości, przytulał...
Zach zrobił kawał świetnego, uczuciowego, nastrojowego i... dziwnego kina. A finałowa scena z muzyką Frou Frou (a w zasadzie śpiewem Imogen, bo on się broni nawet bez aranżacji) to po prostu coś pięknego. Brawo Zach, dziękujemy i czekamy na więcej.
PS Widziałem kilka odcinków Scrubs, ale już po obejrzeniu Garden State...
Nie wiem jak tu sie dodaje nowe pozycje do filmografii aktora, więc liczę, że ktoś zrobi to za mnie. Zach Braff zagra w nowym filmie pt. "The High Cost of Living"
oto informacje nt filmu: http://tiff.net/filmsandschedules/tiff/2010/highcostofliving
Maiałam przyjemność obejżeć kilka filmów i seriali z jego udziałem i naprawdę jestem pod wrażeniem jego ogromnego talentu. Zawsze zachwyca mnie zaangażowaniem i przygotowaniem do roli. Dodatkowo sam jest niesamowitym i przezabawnym człowiekiem (wnioskuję z wywiadów, oficjalnej strony i oficjalnego facebooka). Genialny...
więcejWyczytałem na wikipedii imię i nazwisko matki Zacha... Anne Brodzinsky...mówcie co chcecie, ale jak dla mnie płynie w nim nasza krew(dlatego jest taki fajny;)
uwielbiam go normalnie. obejrzałam pare filmow z nim.. i niektore byly dobre niektore mniej...garden state jego debiutancki film ktory wyrezyserowal i w ktorym gral glowna postac byl niesamowity, w niektorych momentach plakalam... w niektorych sie smialam.. a tak ogolnie przypominal mi troche moje zycie...
ale...
Facet jest - aktorem, aktorem serialowym, reżyserem, producentem, scenarzystą i w wiekszości "obrazów" w których brał udział odpowiadał za muzyke.
Mimo iż ma tytuł doktora z dziedziny filmu to myśle że jego iloraz inteligencji jego ogromny.
6 miesięcy zajęło mu wyrezyserowanie i zagranie głównej roli w Garden...
Rzadko można spotkać tak uzdolnionego aktora scenarzyste i reżysera.Jeżeli dalej będzie się rozwijał w takim kierunku ma przed sobą wielką przyszłość.
Prosiłbym o zmianę zdjęcia na nieco bardziej aktualne, i nie wyglądające jak fotografia do policyjnej kartoteki...
może to: http://c1.ac-images.myspacecdn.com/images02/56/l_f4f53fa59a504588805176e54aa3d62 8.jpg
Braff urodził się w żydowskiej rodzinie. Jego rodzice (Hal Braff i Anne Brodzinsky) rozwiedli się i ponownie pobrali kiedy Zack był młody. Zack chciał tworzyć filmy już od wczesnego dzieciństwa i określał to jako swoje "marzenie życia". W wieku dziesięciu lat rozpoznano u niego zaburzenie obsesyjno-kompulsywne....