Skoro to jest nasz, swój chłopak. Powiedziałbym, że dzięki Żonie dołączył do naszej dużej, polskiej rodziny i czuje się w niej dobrze, a do tego ma w sobie coś takiego, że i w nas od razu wzbudza sympatię. Mam nadzieję, że Patrick pojawi się jeszcze nie raz i nie dwa w polskim kinie, lub kinie o polskiej historii.
Poza tym, obiektywnie, to jest dobry aktor, a do tego okazało się, że ma talent reżyserski.