Pan Rogalski pochodzi z Moszczenicy k. Piotrkowa Trybunalskiego, obecnie mieszka zaś i pracuje w teatrze w Lublinie. Nie znam Go osobiście, ale "naocznie" i z tego co o nim wiadomo to sympatyczny człowiek, bynajmniej nie modniś, ale nie to chyba jest najważniejsze, niewątpliwie aktor charakterystyczny głównie ról drugoplanowych, podobnie zresztą jak M. Dziędziel z którym, notabene, zagrał na pierwszym planie w "Weselu" Smarzowskiego, dobra też rola w Koglu Moglu.
Jerzy Rogalski rzeczywiście jest przesympatycznym człowiekiem. Był moim sąsiadem przez 15 lat w Lublinie na czechowie. Jeździł starym rowerkiem do pracy do teatru. Znałem się dobrze z jego dziećmi, bo byliśmy w podobnym wieku. Jest rewelacyjnym aktorem, którego właśnie można oglądać w teatrze Osterwy. Polecam. Świetnie pasuje do filmów Smarzowskiego, fajnie jakby obsadził go w jednej z głównych ról. Poradziłby sobie znakomicie.
Jutro mam okazję podziwiać (albo nie podziwiać, zobaczymy) jego grę w Makbecie, w teatrze Osterwy w Lublinie. ;) Zobaczymy jak Kolasa się zaprezentuje.