Dooobra, pominięcie "A Single Man" na Oscarach wybaczyłem, ale "Nocturnal Animals" już nie wybaczę, także Akademio, wiesz co masz zrobić.
Genialnie te dźwięki współgrają z ponurą tonacją tego filmu, a słuchane już na sucho także robią przeogromne wrażenie. "Wayward Sisters", "Mothers" i zwłaszcza "Off the Road", które...
Przepiękna i przejmująca muzyka do serialu Penny Dreadful, te skrzypce <3 Porywa. Myślę, że deszcz nagród zamiast "zaledwie" nominacji to tylko kwestia czasu.
Muzyka "Charms" jest po prostu tak piękna, że brak mi słów… Dopiero dziś doznałam olśnienia słysząc ją po raz pierwszy.
To jest człowiek na miarę Zimmera, choć po Charms uważam, że, że brak mi słów… Jest... olśniewająca!!!
Trafiłam na tego pana totalnie przez przypadek i zastanawiam się jakim cudem nigdy o nim nie słyszałam. Uczyłam się przy muzyce filmowej z YT i autoodtwarzanie przeniosło mnie do Dance For Me Wallis, przy którym spędziłam kilka następnych godzin. Poruszające, przyciągające uwagę, od razu chce się poznać historię do...
Gdyby zabrał głównego bohatera do szpitala. W jakim celu? Chodzi o utwór "Clock Tick". Wyobraźmy sobie, że George (Firth) zostaje przetransportowany do szpitala: jego czas nieuchronnie dobiega końca, trwa walka o życie (zapewne nieskuteczna), zegar nieustannie tyka, jazda na szpitalnym łóżku przez korytarz, obrazy z...
więcejJestem tego pewien.Posłuchajcie tej muzyki, cudowna http://www.youtube.com/watch?v=82KuKIX4Fjo&feature=related
pana Abla to kompozycja roku - już na pierwszy rzut ucha.
Aż trudno uwierzyć, że pozostała niezauważona. Toż to koncert dla duszy. Mistyczna, głęboka, oddająca rozterki animowanego bohatera, a kiedy indziej skoczna, wesoła, energiczna. Wielka filmowa kompozycja.
Godna każdej nagrody w Gdyni, Orła, czy czego tam...
W roku 2004 Abel Korzeniowski stworzył monumentalne,zapierające dech w piersiach dzieło - muzykę do niemego filmu Fritza Langa "Metropolis" z 1926 roku.Premierowy pokaz odbył się w lipcu 2004 roku w Cieszynie,zakończony gorącymi owacjami na stojąco.
Uczestniczyłam w tym wydarzeniu osobiście - i muszę przyznać,że...