Zaryzykuję stwierdzenie, że notariusz Janocha (postać grana przez Jakubika) to najlepiej zagrana pijana osoba w historii polskich filmów. Kusi, kur*wa kusi, co?
Polecam zobaczyc „Żółty szalik” kreacje Pana Gajosa :)
Nie wszyscy alkohol teraz piją!
On musiał być przynajmniej podpity gdy nagrywano te sceny.