PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=124098}
7,6 218 730
ocen
7,6 10 1 218730
7,9 41
ocen krytyków
Wesele
powrót do forum filmu Wesele

1. Kristen Stewart zagrała w filmie Speak (2004), w którym miejsce ma scena, która doskonale oddaje i tłumaczy, dlaczego film Wesele ma tak wysoką ocenę. Kristen jako Melinda Sordino pojawia się pewnego dnia na szkolnej stołówce i zostaje tam trafiona jedzeniem. Uczniowie solidarnie śmieją się z Melindy. Nagle jej niby-koleżanka, niezorientowana w tym co się stało Heather, podnosi głowę z nad książki i zupełnie nie wiedząc o co chodzi, postanawia przyłączyć się do salw pogardy (aby nie wybić się z szeregu).

Oto link do całego filmu - scena od około 7:17 do 8:13 - https://www.youtube.com/watch?v=AZR_xnubVfs

2. Dokładnie ten sam mechanizm powoduje, że film ma na chwilę obecną taką ocenę. Kiedy było się jeszcze w szkole i sądziło się, że jest się najmądrzejszym, najpiękniejszym i jedynie najlepszym, można było dowiedzieć się, że ten film jest niemal kultowy. Te same osoby, które tak go propagowały, w rogach swoich ławek układały często albo 'mądre' książki albo 'mądre' czasopisma, które do dziś opisują naszą rzeczywistość w podobny do filmu sposób.

3. Dziś i jutro znajdzie się ktoś, kto weźmie do ręki jedno z takich mądrych czasopism, uniesie okładkę tak, aby wszyscy widzieli i na chwilę poczuje się wyjątkowy. Dziś i jutro znajdzie się ktoś, kto pójdzie do szkoły po obejrzeniu filmu i przeczytaniu pierwszych 5 komentarzy na filmwebie i zachowa się dokładnie tak samo jak koleżanka Melindy - przyłączy się do salw pogardy dla naszych rodaków (bez głębszej refleksji).

4. To, że dziś lub jutro ktoś zauważy, że jest to niby film o Polakach i że niby ukazuje prawdę to napiszę, że tak nie jest. Lepiej byłoby zauważyć, że to nie pierwszy i nie ostatni taki film a powtarzanie, że 8 do kwadratu to 64 w kółko i w kółko nie ma sensu - wystarczy raz (chyba, że mamy tu do czynienia z działaniem celowym). Wesele 2, Wesele 3, Wesele 4 itd - każda część miałaby pewnie sporą widownię i wysokie oceny. Każda ocena motywowana byłaby stwierdzeniem: no ale to prawda o Polakach bla bla bla (i tak do końca świata, a w rogu biurka dalej leży 'mądry' i modny tygodnik jeden czy drugi). Nie ma drugiej części Wesela, ale są inne 'Wesela' - Dzień świra, Plac Zbawiciela i inne paszkwile i antyreklamy o sensacyjności wieczornego dziennika.

5. Czy będę cenić lekarza, który zamiast leczyć mnie będzie mi ciągle powtarzać, że mam grypę? Czy Francuzi albo Hiszpanie reklamują swoje narody takimi obrazami? Skandynawowie? Włosi? Czy osoby nieprzychylne naszemu narodowi mogą być wdzięczne twórcom filmu za taki obraz?

6. To fenomen. Sztuka filmowa jest w pewnym sensie dyscypliną sportu. Z pewnością kiedy Christopher Nolan pracuje nad nowym filmem chce, aby był on najlepszy - aby był numerem 1. To samo w przypadku Tarantino, Spielberga i pozostałych. Ludzie potrafiący stworzyć coś z niczego. A u Nas? W naszej Reprezentacji zdaje się spora grupa sabotuje na rzecz innych reprezentacji. Brak pomysłów powoduje, że na warsztat bierze się nic oryginalnego i wylewa się na to pomyje pod płaszczykiem i hasłem niby naturalizmu. Czy wysoka ocena ma być odwrotnie proporcjonalną miarą dumy? Czy nasza duma jest tak niska jak wysoka ocena tego filmu? Jeśli tak przedstawia się Polaków to trudno się dziwić, że na zachodzie uważa się, że stać Nas najwyżej na zmywak. Skoro sami się nie szanujemy to dlaczego wymagać tego od innych.

Ps. Można by ogłosić konkurs na to - co właściwie mogłoby się jeszcze w tym filmie wydarzyć. Czarna ospa, UFO, Chuck Norris patrolujący okolicę, potop szwedzki cz.2, Jason Voorhees porywający Pannę Młodą w okolicznym lesie? Gęstość dramatu na każdą minutę 'taśmy' filmowej jest zatrważająca.

ocenił(a) film na 8
k3r10n

Ze ci sie chcialo pisac te bzdury. Skonczyles? To idz byc wielkim nonkonformista gdzies indziej.

FilmowyDesu

W 100 % zgadzam się z opinią K3r10n, zawsze w podobny sposób myślałam o tym filmie, czy wszyscy muszą na kolanach jeżeli chodzi o ten film? Nie uważam tej opinii za bzdurną, dlaczego od razu FilmowuDesu tak się denerwuje? Czy jest jakiś jedyny słuszny sposób na odbiór tego filmu i ocenę pracy p.Smarzowskiego?

ocenił(a) film na 1
k3r10n

Mi ten film przypomina rzygi

ocenił(a) film na 10
k3r10n

Szkoda, że nie zrozumiałeś, że to film o różnych ludzkich cechach, jak chciwość, zawiść etc. Odpowiednio modyfikując miejsce akcji i delikatnie fabułę można podstawić każdą nację w to miejsce. Czemu modyfikować? Bo wesela w remizach z dużą ilością wódy i żarcia to raczej domena Polaków, nie podstawi się tu bezpośrednio Niemca czy Włocha. Więc daruj sobie pseudofilozoficzne wywody i tym, że film cieszy się taką popularnością, bo ten mówi, że jest fajny, to ja też muszę - zwłaszcza, jak błędnie go odczytujesz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones