polscy nauczyciele historii zostali sprawnie rozbrojeni, bo młodzież wczesnoszkolna (i starsze indywidua osiadłe na tym poziomie umysłowym) będą wiedzę o historii czerpać z tego filmu. Filmu o "dobrych Niemcach", których w rzeczywistości było równie wielu jak Francuzów w ruchu oporu (kto oglądał "Allo, Allo" wie o co chodzi). Ta niby przemiana moralna, która miała dotknąć szeroki krąg Niemców nie przeszkodziła aby brutalnie rozprawić się z powstaniem w getcie (wybuchło przed zamachem) jak i z Powstaniem Warszawskim (wybuchło po puczu).
Nieudany pucz Stauffenberga i jego ekipy wynikał z tego, że III Rzesza dostawała baty na każdym froncie i chyliła się ku upadkowi, chcieli więc uniknąć totalnej klęski i nie negocjować z pozycji, w której cały kraj jest już pod okupacją. W 1945 dowódcy, którzy podpisali akty bezwarunkowej kapitulacji w imieniu III Rzeszy nie uniknęli kary śmierci w procesie norymberskim - warto o tym pamiętać przed popadaniem w egzaltację przy ocenie puczystów.
Jednocześnie przyznaję jednak, że akcja jest wartka, przebieg puczu trzyma w napięciu pomimo, iż z góry znamy jego przebieg. Nie potrafię wystawić jedynki za film z Tomem Cruise więc 2/10.
Towarzysze nie strzelajcie!
Było w filmie mówione że po to chcą przejąć władze aby nie dopuścić do całkowitego zniszczenia Niemiec i jak najszybciej dogadać się z wrogami. Może nie było to całkowite odzwierciedlenie tamtych wydarzeń ale to przecież miał być film fabularny a nie dokument. Raczej chodzi tu o trzymanie w napięciu, a ty się tak spinasz bo jakiś Niemiec został przedstawiony w dobrym świetle.
O Polsce i Polakach: "Ludność to niesłychany motłoch, tak wielu Żydów i mieszańców. To lud, który czuje się dobrze tylko pod batem. Tysiące jeńców wojennych posłuży nam dobrze w pracach rolniczych"
Spiskowcy domagali się panowania nad ziemiami polskimi, zamieszkanymi przez miliony Polaków, takimi jak Wielkopolska z Poznaniem, Górny Śląsk i Pomorze Gdańskie, co potwierdzał podany przez Stauffenberga punkt ósmy, głoszący m.in.: Granice Rzeszy z roku 1914 na wschodzie
polecam: http://pl.wikipedia.org/wiki/Claus_Schenk_Graf_von_Stauffenberg
Strzelać to zaraz może nie ma potrzeby, ale ten pouczający ton połączony z lekcją historii chyba niezasadny. Sądzę, że jest na tym forum sporo osób, które trochę czytały i nie ma potrzeby robić wykładu pt. "jak było naprawdę". Film to film i zrobiony jest dobrze, ogląda się bez nudy.
:-)))) nie poddawajmy się pesymizmowi, ja zauważam wielu mądrych, dużo młodszych od siebie ludzi.
pozdrawiam:-) i idę nastawić walkirię.