Fotograf od pokazów mody Thomas (David Hemmings) robi karierę. Jest bogaty, egoistyczny i całkowicie przekonany, że praca czyni go nowoczesnym, światowym artystą. Tymczasem w jego studiu zjawia się Jane (Vanessa Redgrave), która coraz usilniej żąda wydania zdjęć pary kochanków, którą Thomas z ukrycia sfotografował w parku. Na coraz to większych powiększeniach mężczyzna znajduje zwłoki.
Młody fotograf, poszukując atrakcyjnych tematów na sesję zdjęciową, wybiera się pewnego razu do miejskiego parku. Dostrzega tam piękną nieznajomą w towarzystwie znacznie starszego mężczyzny. Zaintrygowany urodą dziewczyny i niezwykłością otoczenia robi kilka ukradkowych fotografii. Efekty pracy w plenerze okazują się bardziej interesujące, niż mógł przypuszczać. Kolejne powiększenia ujawniają bowiem, że przypadkowo uwiecznił scenę morderstwa..
Bohaterem filmu Michelangelo Antonioniego jest młody, lecz szanowany i ceniony fotograf Thomas (David Hemmings). Podczas szukania kolejnego tematu, robi zdjęcia parze kochanków w parku. Po powrocie do studia i wizycie w ciemni okazuje się, że na zdjęciu widać broń wycelowaną z krzaków w kierunku sfotografowanej pary. Powrót do miejsca, w którym robił zdjęcie, owocuje odnalezieniem w krzakach zwłok mężczyzny. W tym samym czasie ze studia fotografa giną negatywy i odbitki, na których uwiecznieni zostali kochankowie. Thomas rozpoczyna dochodzenie mające wyjaśnić tajemniczą śmierć i powody zaginięcia materiałów zdjęciowych.
Thomas (David Hemmings), wzięty fotograf przypadkiem robi kilka zdjęć pary spacerującej po parku. Tego samego dnia w jego domu zjawia się kobieta, uwieczniona na fotografii (Vanessa Redgrave). Kategorycznie żąda wydania filmu. Przystaje nawet na propozycję pójścia z nim do łóżka, byle tylko otrzymać negatyw. Thomas daje jej inny film. Po jej wyjściu wywołuje zdjęcia. Kolejne powiększenia pokazują, że nieświadomie uwiecznił morderstwo.
Niezadowolony ze swego stylu życia, rozgoryczony i rozczarowany fotograf (David Hemmings) bezmyślnie włóczy się po Londynie lat 60., utrwalając na kliszy momenty z codziennego życia. Po wywołaniu filmu okazuje się, że nieświadomie uchwycił scenę morderstwa.