nie jest to może najbardziej oryginalny film jaki widziałam, historia przewidywalna do bólu, ale jednak przyjemnie się go oglądało. niektóre sceny były naprawdę prześmieszne, fajna muzyka i główne trio aktorskie nie zawodzi. polecam;)
np. do: "Dil se" - Kush stojący na pociągu w tytułowej piosenkce,
"3 idiotów" - jazda skuterem, rozmowy Kusha z kumplami
"My name is Khan" - brat Dimple zachowywał się podobnie jak Rizwan
"Namastey London" - Dimple z szampanem w dyskotece
"Księżnickza i cesarz" - piosenka Isq risk przy Taj Mahal
"Żona dla...
Fakt, film mało oryginalny, jest mocno schematyczny. Niemniej jednak zaskoczyło mnie to, że Luv się ożenił z Pyali - tego się szczerze nie spodziewałam. Od strony muzycznej nie jestem w stanie się przyczepić, bo się przyjemnie słuchało piosenek, pasowały do filmu i nie były wsadzane wszędzie gdzie się da. W tym filmie...
więcej